Polsko-Ormiańsko-Mołdawski projekt chóralny IN TERRA PAX
Przedstawiamy relację z projektu mając na uwadze nasz niedościgły wzór - Radio Erewań ;)Główną ideą, przyświecającą nam przy organizacji festiwalu było niesienie pokoju - co przez muzykę udaje się znacznie łatwiej, niż słowem: muzyka jest zrozumiała dla każdego, a wspólny śpiew powoduje zbliżenie ludzi i ich poznanie. A jak ludzie się znają, to trudniej nimi powodować i wmawiać im, że ten drugi to wróg... A "in terra pax" - "na ziemi pokój" - jest potrzebny tak samo jak woda i powietrze.
Dzięki naszemu niezawodnemu Partnerowi - Armenian Choral Conductors' Association (ACCA), działającemu bardzo prężnie nie tylko w Erewaniu, ale i we wszystkich zakątkach Armenii, w ramach projektu odbyły się:
30.04. 2016 - Warsztaty z chórem młodzieżowym w Idżewanie
Idżewan to jedno z większych miast w Armenii, w prowincji Tavush. Leży w pobliżu Dilidżanu - przepięknego uzdrowiska położonego w górach, w kierunku granicy z Gruzją. Kto oglądał radziecki film 'Mimino", ten poczuje klimat tego miejsca.
Warsztaty chóralne w Idżewanie poprowadziła Natalia Barabanszczikowa, dyrygent i kierownik artystyczny Studia Chóralnego Rapsodia Moldowa z Kiszyniowa i chóru młodzieżowego o tej samej nazwie. Natalia pracowała z chórzystami Tavush Children Choir, którego dyrygentem jest Christina Sheroyan w języku rosyjskim - gdyby ktoś chciał się wybrać do tego kraju, to po rosyjsku dogada się na pewno (a z angielskim to różnie...)
1.05. 2016 - Koncert galowy
Koncert z udziałem trzech chórów z Erewania odbył się w pięknej sali kameralnej Muzeum Arama Chaczaturiana.
Wystąpiły chóry:
- Chór Ave Maria pod dyrekcją Artashesa Baburiana
- Chór Kameralny Khazer pod dyrekcją Ani Navdasaryan
- Chór Kameralny Narek pod dyrekcją Narine Davtyan
1.05. 2016 - Warsztaty z muzyką polską i mołdawską w ramach ACCA Sunday Choir
Sunday Choir to inicjatywa ACCA dla mieszkańców Erewania - każdy, kto chciałby śpiewać w chórze, ale się boi / nie ma czasu na regularne próby w tygodniu / chciałby zobaczyć, jak to wygląda, albo śpiewa i jeszcze mu nie dość, może przyjść niezobowiązująco na niedzielne próby prowadzone przez różnych dyrygentów i pośpiewać. Tak było i tym razem - próba odbyła się na scenie Narekatsi Art Center naprzeciwko słynnego Wernisażu (czyli targowiska, takiego odpowiednika naszego "balcerka", na którym można kupić ręcznie tkane dywany, a także prześliczne jedwabne, ręcznie malowane apaszki, oryginalną bżuterię oraz szwarc, mydło i powidło). Na próbę przyszli chórzyści z chórów "Narek" oraz "Khazer", a także osoby nie śpiewające w chórach. Warsztaty te również poprowadziła Natalia z moim skromnym udziałem jako "lektora języka polskiego". Planowana była "Modlitwa o pokój" Norberta Blachy, ale na prośbę dyrygentki chóru Narek, Narine Davtyan, próbowana była "Dzła dzieweczka do laseczka" w opracowaniu Antoniego Grefa. O dziwo, chórzyście poradzili sobie świetnie z polskim tekstem w dużej ilości - jednak sławny talent ormian do języków obcych to nie plotki. Na warsztaty przyszedł również Arsen Harutunyan - Ormianin polskiego pochodzenia, kompozytor chóralny ( mówiący po polsku!). W wyniku tego spotkania w portalu pojawiły się jego utwory (w dziale z nutami), a polskie chóry zaproszone do ich wykonywania.
Spotkanie z People to People ArmeniaO tym, że w Armenii jest chapter People to People International wiedziałam od pewnego czasu, ale nie było okazji zawrzeć ściślejszej znajomości. Tymczasem okazało się, że potrzebna jest dodatkowa pomoc przy organizacji projektu i pomógł oddział (chapter) tej organizacji kierowana w Erewaniu przez Tamarę Torosyan. Z radością umówiliśmy się na spotkanie, podczas którego dzięki uprzejmości gospodarzy delektowaliśmy się wybornymi daniami kuchni ormiańskiej, ale - co ważniejsze - poznawaliśmy się nawzajem i układaliśmy plany na przyszłość. Tu należy się słowo uzupełnienia - People to People International to organizacja, która ma cele identyczne z naszymi - pokój na świecie poprzez poznanie i zrozumienie między pojedynczymi ludźmi.
Spotkanie z Ałłą Kuźmińską
Ostatniego dnia naszego pobytu w gościnnej Armenii pojechaliśmy do Chor Virap, a w drodze powrotnej "na 10 minut" wpadliśmy do siedziby Związku Polaków w Armenii, któremu od lat prezesuje dama-instytucja - Ałła Kuźmińska, aby również podziękować za wielką pomoc organizacyjną, którą otrzymał nasz projekt. Te "10 minut" przerodziły się w wesołe i inspirujące półtorej godziny wzajemnych opowieści i śpiewów (dzięki niezawodnej Natalii odśpiewałyśmy jej ulubione "Cześć polskiej ziemi, cześć" na głosy z wielkim zapałem, ku uciesze zgromadzonych ;)).
Oprócz tego było mnóstwo spotkań ze starymi i nowymi przyjaciółmi, nowe pomysły i plany - i tylko czasu jak zwykle za mało... W tym miejscu chcielibysmy również bardzo serdecznie podziękować Ambasadzie Polski w Erewaniu za duchowe wsparcie projektu i gościnę w jej progach.
Wygląda na to, że pomimo przeciwności pojawiających się czasami jak grom z jasnego nieba wszystko udało się bardzo dobrze, a my będziemy kontynuować działalność, uważnie dobierając partnerów...
Na zdjęciu: Koncert galowy - dyrygenci odbierają certyfikaty uczestnictwa w projekcie. Od lewej: Narine Davtyan, Christina Sheroyan, Justyna Dziuma, Artashes Baburyan, Natalia Barabanszczikowa i Ani Navdasaryan.