LEGNICA CANTAT 42

W jaki sposób Rada Artystyczna rozróżnia chór amatorski od zawodowego? Jakie są kryteria. Moje obserwacje są takie, że w jednym konkursie bierze udział amatorski chór szkolny lub z domu kultury i chór złożony z dyplomowanych śpiewaków i/lub nauczycieli śpiewu. A dlaczego? Pieniążki są powodem :) Postuluję za radykalnym zmniejszeniem wysokości nagród (w Legnicy 8 tys. zeta za Grand Prix - chyba lekka przesada). Wtedy idee festiwalu mają szansę być realizowane.

8 tys na 20, czy więcej osób.

To się obłowią...

poza tym jeśli wysokość nagród pozytywnie wpływa na poziom festiwalu, to tylko się cieszyć. Nie rozumiem, dlaczego chór z domu kultury musi zdobywać Grand Prix.
Bo śpiewają od dwóch lat i tyle? I tak strasznie się męczą, bo nie znają nutek? Normalnie się wzruszyłem.
Znam takich, co po dwóch latach śpiewania nauczyli się nutek.

Zbyt profesjonalnie podchodzą do śpiewania?

No czekajcie. Poziom festiwalu to jedno, a pieniądze to drugie. Bardzo wiele chórów, niezależnie od poziomu ma budżet roczny na działalność na poziomie 1000zł i takimi festiwalami usiłują go sobie podreperować. Ostatnio słyszałam taką historię, że chór wygrał jakąś nagrodę ale musiał pojechać po jej odbiór i za autobus mu wyszło więcej, niż wynosiła nagroda. Fajnie, nie? W każdym razie cieszę się, że zaczynają pojawiać się tu wątki na temat finansowania chórów, mam nadzieję ze wyniknie z tego coś konstruktywnego.