Wspieramy działalność chóralną
  • Language / язык
 
Kraj: Poland
Data rozpoczęcia: 2009-07-26
Dostępne tłumaczenia:

Chórtownik nr 2

Miesięcznik kwartalny...

W numerze:

1. Polskie chóry za granicą, zagraniczni goście w Polsce
2. Konferencja prezesów i dyrygentów chórów
3. Współpraca chórów uniwersyteckich
4. Letnie Warsztaty Chóralne


Od ostatniego "Chórtownika" minęło już prawie 3 miesiące, dlatego bieżący numer będzie dłuższy niż poprzednio, zwłaszcza, że nazbierało się sporo tematów. Dziekuję też za słowa uznania, które pojawiają się tu i ówdzie - jest to dla mnie dowód, że działalność Chórtowni jest potrzebna ;) Ja z kolei dziękuję wszystkim osobom współtworzącym ten portal - niezmiennie Darkowi-Wodarkowi (za newsy, koncerty, administrację użytkownikami oraz dobre słowo), Krzyśkowi (za oprogramowanie) oraz Leszkowi (za tłumaczenia na rosyjski).

1. Polskie chóry za granicą, zagraniczni goście w Polsce

Wakacje to czas podróży - wiele polskich chórów organizuje trasy koncertowo-wycieczkowe za granicą, wiele chórów z innych krajów podróżuje po Polsce, dając koncerty. Letnie peregrynacje to świetna okazja do spotkań. Niestety, wiele pary idzie w gwizdek - świetnie przygotowane chóry występują czasem przed kilkoma osobami w powodu niedostatecznej informacji w mediach (znam to uczucie, mojemu chórowi zdarzyło się śpiewać przed czterema osobami na koncercie organizowanym przez chór uniwersytecki w Rotterdamie). Dlatego też
skorzystajmy z możliwości, jakie daje Chórtownia: trasę koncertową można wpisać poprzez "Dodaj koncert", podać graniczne daty wyjazdu, w zwiastunie podać miejscowości, a w treści szczegółowy program i repertuar, a także miejsca, gdzie będą odbywać się koncerty. Oto przykład: http://www.choral.art.pl/index.php?vaction=newsy&rodzaj=koncerty&nid=779&jezyk=1

2. Konferencja prezesów i dyrygentów chórów

Istnieją dyrygenckie studia podyplomowe, są festiwale chóralne, są oczywiście akademie muzyczne - ale chyba jeszcze nie spotkałam się z pomysłem zorganizowania konferencji prezesów i dyrygentów chórów. Pomysł ten chodzi mi po głowie od dłuższego czasu - spotkanie i wymiana doświadczeń osób prowadzących chóry od strony muzycznej i organizacyjnej (czasem dyrygent jest również głównym organizatorem, ale często funkcje te są rozdzielone). Spotkanie takie byłoby świetne do nawiązania kontaktu z innymi chórami - oczywiście kontakty można obecnie nawiązywać przez internet, ale jednak nic nie zastąpi kontaktu z żywą osobą (i całe szczęście). Ambitne to zadanie, ale być może nadszedł już czas, aby się go podjąć - wstępny plan konferencji jest dostępny na stronie http://www.choral.art.pl/index.php?vaction=newsy&nid=780&jezyk=1

4. Współpraca chórów uniwersyteckich

Dzięki "Chórtowni" nawiązałam bardzo miły kontakt z osobą, która opowiedziała mi o chórach rosyjskich, w szczególności uniwersyteckich. W odróżnieniu od polskich chórów uczelni wyższych, które mają chyba najlepsze warunki do działalności, w Rosji chóry uczelniane nie są szczególnie wspierane i traktuje się je trochę po macoszemu. Dlatego powstało w St. Petersburgu stowarzyszenie rosyjskich chórów uczelnianych o wdzięcznej nazwie "Gaudeamus", które ma na celu wspierać rozwój tych chórów. Prezes "Gaudeamus", Ewgienij Łastoczkin poszukuje kontaktów do polskich chórów uczelnianych. Email: jakewest@mail.ru, skype: jakewest1 - mówi po rosyjsku i angielsku.

5. Letnie Warsztaty Chóralne

Tęsknię do czasów, kiedy wraz z kilkudziesięcioma innymi ludźmi jeździłam do Międzyzdrojów na Międzynarodowe Warszaty Muzyczne "In terra pax", które organizowane były m. in. z udziałem ś.p. Jana Szyrockiego oraz innych wybitnych dyrygentów (np. Harold Lenselinck z Utrechtu, czy Werner Pfaff, ówczesnie z Karlshuhe). Założeniem warsztatów było utworzenie chóru z kwartetów przyjeżdżających z różnych chórów z Niemiec i Polski, i opracowanie w ciągu tygodnia repertuaru, który był prezentowany na koncercie finałowym konkursu chóralnego w Międzyzdrojach. Były to przeżycia nieporównywalne ze "zwykłym chodzeniem na próby" - atmosfera warsztatów była niezwykła, wówczas potworzyły się mocne i trwałe przyjaźnie trwające często do dzisiaj (a było to mniej więcej 15 lat temu), mam również wrażenie że warsztaty te dość silnie wpłynęły na polską chóralistykę. Będąc w tym roku na wakacjach zastanawiałam się, na ile jest możliwe powtórzenie tego cudu, jednak przy trochę innych założeniach. Myślę o następującej formule: 2 tygodnie pod koniec czerwca np. w Łebie, do obiadu wolne, po południu i wieczorem próby. W ten sposób można byłoby pojechać całą rodziną, godząc swe pasje artystyczne z wychowywaniem dzieci - tym bardziej, że może mógłby powstać coro piccolo w ramach wakacyjnego przedszkola???? O uwagi proszę tutaj: http://www.choral.art.pl/index.php?vaction=forum&fid=3177

To wszystko w tym numerze ;)
Pozdrawiam,
Justyna



Komentarze

Choralnet.org · Rejestracja24 - internetowa rejestracja pacjentów · projektowanie stron www · hosting: niebieski.net ·